Forum takietam Strona Główna takietam

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

baska

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum takietam Strona Główna -> mucha w ciazy nad przepascia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aaa4




Dołączył: 07 Cze 2017
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:02, 07 Cze 2017    Temat postu: baska

-Dziewiecdziesiat piec procent Wszechswiata to wodor, a znaczna czesc reszty to hel. Takze w Kosmosie.

-A kiedys mowiono mi, ze Kosmos to pustka. To ma znaczyc, ze tam nic nie ma. To nieprawda?

-Czesciowa. Tam prawie nic nie ma. Ale wiesz, ja bylem kosmoanalitykiem, to znaczy, ze krazylem w przestrzeni zbierajac niezwykle male ilosci pierwiastkow i analizujac je. Mowilem, ile jest wodoru, ile helu, a ile innych pierwiastkow.

-Po co?

-Hmm, to skomplikowane. Widzisz, rozpowszechnienie pierwiastkow w Kosmosie nie wszedzie jest jednakowe. W niektorych miejscach jest troche wiecej helu niz gdzie indziej; w innych wiecej sodu; i tak dalej. Sa takie obszary, ktore maja specjalne znaczenie dla analityka. Obszary te kraza po Kosmosie jak prady. I tak sa nazywane. Prady przestrzeni. Wazne jest, aby poznac ich przebieg, poniewaz to moze wyjasnic, jak powstal i rozwijal sie Wszechswiat.

-Jak moze wyjasnic?

-Nikt tego dokladnie nie wie - odpowiedzial po chwili wahania.

Pospiesznie mowil dalej, stropiony tym, ze te niezmierne poklady wiedzy, w ktorej plawil sie jego umysl, mogly tak latwo wyczerpac sie, natrafiajac na napis "nieznane" w wyniku pytania zadanego przez... przez... Nagle przyszlo mu do glowy, ze Valona jest przeciez tylko zwyczajna florinska wiesniaczka.

-Sprawdzamy tez gestosc, no wiesz, grubosc, tego kosmicznego gazu we wszystkich rejonach Galaktyki. W roznych miejscach jest ona rozna i musimy znac jej dokladna wartosc, aby zalogi statkow mogly obliczac dlugosc skokow w nadprzestrzeni. To jak... - jego glos ucichl.

Valona zmartwiala i niespokojnie czekala, az podejmie temat, ale Rik milczal. Jej glos zabrzmial chrapliwie w kompletnej ciemnosci.

-Rik? Co sie stalo, Rik?

Nadal cisza. Po omacku chwycila go za ramiona i potrzasnela.

-Rik! Rik!

Glos, jakim jej odpowiedzial, byl znow glosem dawnego Rika. Slaby, wystraszony, bez cienia wesolosci i pewnosci siebie.

-Lona. Popelnilismy blad.

-O co chodzi? Jaki blad?

Nagle jasno i wyraznie przypomniala mu sie scena zabicia Piekarza przez straznika, jakby przywolana wyraznym wspomnieniem tylu innych rzeczy.

-Nie powinnismy byli uciekac - rzekl. - Nie powinnismy byli wsiadac na ten statek.

Drzal jak lisc i Valona daremnie probowala otrzec mu reka pot z czola.

-Dlaczego? - pytala. - Dlaczego?

-Powinnismy byli domyslic sie, ze jesli Piekarz wyprowadzil nas za dnia, nie spodziewal sie zadnych klopotow ze strony straznikow. Pamietasz tego straznika? Tego, ktory zabil Piekarza?

-Tak.

-A widzialas jego twarz?

-Nie smialam spojrzec.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum takietam Strona Główna -> mucha w ciazy nad przepascia Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin